Love

sobota, 2 czerwca 2012

Szukam siebie w sobie i nie mogę odnaleźć.
Gdzie jest tamten dzieciak, który miał w sobie wiarę?
Gdzie jest uśmiech, który pocieszał innych?
I gdzie jest charakter, który zawsze był silny?
A od dzisiaj nie mam nic, tylko jedną prośbę,
tylko to da mi szczęście, tylko tak sądzę.

Czasem sobie nie radzę, a sumie coraz częściej
I coraz częściej mocniej bije moje serce.
Dziś czy to dzień czy to noc nie wiem,
chyba kolejną nockę spędzę ze wzrokiem w niebie
chce uciec gdzie, niech to będzie zagadką.
i wezmę tylko długopis z pustą kartką.
A może w któryś dzień wyjdę stąd po prostu
i powiem tylko sobie "kartkę zamienię w proch".
Już nie szukam szczęścia, bo nie widzę w tym sensu.
Minuty dobijają szarą część kontekstu.
Wiem już czego chce, dla niektórych banalne.
ale o marzeniach było w to nie osiągalne,
tematy są podobne, ale nic nie poradzę
tylko to mam w głowie, z tym sobie nie radzę.
i Ruszam w drogę dziś, jutro mnie nie będzie.
Zostawiam cały syf, może pobiegnę za szczęściem

Mówią,że nie dam rady, jeśli nie wezmę się w garść,
ale chyba nie potrafię, ja już tak mam.
Nie chce tutaj czekać i szukać tego bez celu.
Nie chce patrzeć w niebo, wszystko jest bez sensu.
Tak, czasem mam problem i nikomu nic nie mówię,
czasem po prostu nie chce, lecz częściej nie umiem.
I to nie zawsze jest zależne ode mnie
dziś zostawiam wszystko ,wezmę tylko to bezcenne.

piątek, 1 czerwca 2012

CZASAMI WARTO MIEC WYJEBANE NA WSZYTSKO I ZYC TAK JAKBY NIC SIE NIE STALO BO PO CO SIE SMUCIC? LEPIEJ UDAWAC WARIATKE I SIE CIESZYC KAZDYM NOWYM DNIEM;)