Love

środa, 22 sierpnia 2012

Nawet na pogrzeb nie przyjdzie;(

Życie ? A co to jest ? Okej zacznijmy od tego pytania ... Człowiek rodzi się i  zaczyna życie od pustej kartki tak ..Ma dzieciństwo wiek zabaw i nie przejmowania się niczym ,tylko cieszenia się nawet z głupiego balonika w ręce ! Później zaczyna się wiek dojrzewania ,wiek w którym przestaje nas bawić lizak w ręce czy miś którego przytulamy na dobranoc .Zaczynają się schodki tzn miłostki pierwsze zauroczenia i szukania tego jedynego tego na całe życie ,wiesz rozstania powroty i myśli samobójcze .Dziewczyna sobie już nie radziła z  życiem każdego dnia miała coraz bardziej dosyć .. nie radziła sobie .Co dnia myślała jak zrealizować swoje plany by móc zejść z tego świata ..Nie chciała umrzeć naturalnie wolała żeby ją auto przejechało albo cos się jej stało juz nawet sam widok szpitalnych łóżek nie przerażał ją wrecz przeciwnie cieszyła sie a  jej marzeniem było by zasnąć w szpitalu i już nigdy nie wstać ... Naprawdę miała dosyć życia  bo nie chciała go przeżyć sama chciała by przy niej był ten jedyny ten którego pokochała od początku z którym chciała spędzić całe swoje życie ! Siedziała na dworze tzn leżała na trawie i myślała o ludziach którzy będą tęsknić za nią w pewnym momencie zorientowała się że nie ma nikogo kto oddałby życie za nią czy ją powstrzymać od śmierci nie ma bo oni są z nią jak czegoś chcą jak nie mają nikogo innego ..No  ale wiesz bywają  też wyjątki ;*

wtorek, 21 sierpnia 2012

Już nie pamiętam czego chciałam
Ilu mych marzeń nie spełniłam
Gdzie próbowałam szukać siebie
Kim dzisiaj jestem tego nie wiem
Wiem tylko jedno czego chcę
Zanim nadejdzie chwila ta
zanim się skończy cały świat
Chcę jeszcze dotrzeć do tych miejsc
gdzie czeka na mnie lepszy dzień
Lepszy dzień....
Może by było łatwiej skłamać
że jestem tu gdzie być powinnam
Muszę poradzić sobie sama
Nawet gdy czuje się bezsilna
Kim dzisiaj jestem tego nie wiem
Wiem tylko jedno czego chcę
Chociaż jeszcze to nie pewne
wierzę w to, że znajdę siebie
Chociaż jeszcze to nie pewne
wierzę w to, że znajdę siebie
I remember you told me
that you love me like no man ever.
I believed you then,
and today we lack the strength to.
We pass like strangers.
Stop, I do not understand.
See for yourself that something you feel.
I do not believe that nothing can save it.
Although this once,
hold me like the world
end up in a moment he had.
Although this one time.
We ourselves, however we are not there.
Same bad moments of the times.
I know you want to fix it like I do.
Maybe try one last time.
We pass like strangers.
Stop, I do not understand.
See for yourself that something you feel.
I do not believe that nothing can save it.
I used to find myself
How to explain it I do not know
It is wrong to be with him in anger
Believe me, it will be better
There is no hope for us today
I do not want you here with me now was
Maybe one day there will come a day
Which will not come back to the bad
Which will not come back to the bad
I do not know where those days uciekły
I do not understand anything of this
Maybe one day there will come a day
Which will not come back to the bad
Maybe I should go now
I feel that this is not the time to be with you
I'm sorry that today I ask you
That's what you went without me further
Ostatnie chwile spędzone z Tobą
Dały mi pewność, że będziesz obok
Nadal chce wierzyć tam tym słowom
Przy Tobie mogłam być zawsze sobą
Pamiętam dobrze każdy dzień
Powtarza się jak piękny sen
Zawsze poznaje zapach Twój
Który pozostawiłeś tu
Kolejny mija dzień, gdy nie ma Ciebie tu
Jak długo czekać mam, nim zobaczę Ciebie znów
Ta chwila wiecznie trwa, zatrzymał się dziś czas
Ja czekam na Twój znak, co zmieni cały świat
Nie słyszysz chociaż wołam Cię
Myślami wracam do tych miejsc
Do których Ty sam zabrałeś mnie
Dziś muszę sama przez nie przejść 
Tracę nadzieję z każdym dniem
Ty chyba nie pojawisz się
Moknę na deszczu swoich łez
Ja chyba nigdy nie znałam Cię