Zamknięta w czterech ścianach myślała o swoim życiu uświadomiła sobie parę rzeczy np.
to że żyję w świecie pełnym fałszywych ludzi w świecie w którym ludzie śmieją się prosto w twarz obgadują za plecami ...Odrzucona od świata myślała ze to koniec sumienie podpowiada jej ze nie może tak łatwo się poddać bo przecież ma przyjaciół ..Szczęśliwe zakończenie nie tym razem a może jednak? ! Nauczyła się odwagi i tego że potrafi przyznać się do błędu ! W sercu gasić wspomnienia i żyć tym co jest teraz a nie tym co było kiedyś !Teraz inaczej patrzy na życie potrafi opowiedzieć komuś z detalami o tym co czuje i jak się czuję kiedyś tego nie potrafiła zrobić ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz