Love

niedziela, 27 stycznia 2013

Niby wszystko Okej a jednak coś ...
Za oknem coraz bardziej ciemniło  się  ona siedziała skulona do swej ukochanej poduchy patrząc w telefon kiedy tylko on wejdzie napisze .. Miała dość kłótni  z nim bolało ją gdy wszyscy dookoła mówili jej co ma robić chciała być po prostu sobą nie osobą którą próbowała być ... Myślała że jak  się zmienić to  może wtedy ją ktoś doceni ale przez to było jeszcze gorzej nie radziła sobie , co dzień miała myśli samobójcze mimo że kochała mimo że był dla niej całym światem marzyła by skączyć z sobą by odejść myślała  może wtedy by nie raniła nikogo ...Miała dość łez ale no z drugiej strony przyzwyczaiła się już do nich bo to było u niej na początku dziennym .Widziałeś kiedyś jak płonie kwiat ? w tamtych momentach płonęła i Ona .

Brak komentarzy: