'Doceniamy gdy tracimy i sprzed oczu nam coś znika. Dzisiejsza kartka, może być ostatnią z pamiętnika. '

Dziewczyna szła chodnikiem wracając do domu patrzała w niebo a w ręce miała telefon i sms od niego zastanawiała się co się z nią dzieje .Patrzała w te niebo i chmury coraz bardziej podążały w jej stronę myślała że to koniec że się rozpłacze że deszcz zacznie coraz mocniej padać i rozpęta się kłótnia największa na całym świecie tak zwana burza ale szła dalej nie zatrzymując się bo wiedziała że gdzieś tam gdzieś daleko stoi ktoś i czeka na nią .