Weź mnie tam gdzie palmy głaszcze wiatr..
Weź mnie tam gdzie wodospady gwiazd ..
tam gdzie morze luster woła nas..
Chce uciec stąd, w ten podły czas...
Wiem gdzie jest niebo numer dwa.
Zostawmy te planetę całą z wody chmur...
Za horyzontem czeka wielki kosmiczny luz
Zabierz mnie stąd nim mnie opuści nadzieja,
zabierz mnie stad niech dla nas będzie niedziela ..
Ja wierze, że za chwilę start.
Nie muszę się ciemności bać
Zabierz mnie stad nim mnie popuści nadzieja
Nie muszę się ciemności bać
Zabierz mnie stad nim mnie popuści nadzieja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz