Problem jest w tym że ja nie jestem juz tą samą osobą co byłam kiedyś zmieniłąm się nie wiem czy na lepsze czy nie ale pozwol mi pozostać sobą cały czas się szukam i odnajduje coraz silniejszą mocniejszą mnie nie tą samą co byłam kiedyś słabą która się cięła po rękach i wycierała łzy do poduszki mówiąc do misia bedzie dobrze on sie zmieni znów na nowo mnie pokocha już nigdy więcej mnie nie uderzy będzie dobrze i wiecznie naiwna .. nie tej osoby już dawno kochanie nie ma... !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz