Jego pozycja w życiu z góry, pozycja przegrana.
No a gdzie jego mama?
Wiesz, alkohol wybrała i przez ten płyn nigdy go nie pokochała.
A jego ojciec?
Ej, wcale nie był lepszy.
Pieniądze z opieki zawsze na wódę przepieprzył
Ona wiedziała, wiedziała, że nie może się poddać.
Dorosłemu życiu w końcu też musiała sprostać.
Pierwsza miłość, ta chwila ją łamała,
bo spotkała mężczyznę , który niby kochał.
No i gdzie ta miłość?
Gdzie ten chłopak się podział?
Pewnej pochmurnej nocy, tak jej powiedział:
"Sorry Nastka, nigdy Cię nie kochałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz